poniedziałek, 20 maja 2013

Rayl'a do Sandstorma i Alison

-NIE RZEPROSZĘ TEGO******!!!!!!!
-Rayl'a! Jak ty...
Nie usłyszałam reszty,bo uciekłam.Czemu wszyscy wtrącają się w nie swoje sprawy!?Nie można dać komuś,chociaż chwili spokoju?Nie,trzeba za nim łazić i wtrącać nos w nieswoje sprawy.Dotarłam... nawet nie wiem gdzie (później dowiedziałam się że to Naturalny Most).Rozglądałam się przerażona.Ale wtedy przypomniałam sobie co mówiła mama.Żeby odzrucić to co mówią wszyscy inni i na przekór im iść naprzód.Zrobiłam to co mi radziła.Jednak nie do końca skierowałam się troszkę w prawo.Po czym... straciłam wszelką orientację.

<Sandstrom,Alison?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz