czwartek, 23 maja 2013

Nika do Alison i Mavies


-Cześć Nika.Gdzie tak pędzisz? - zapytała Luna
-Do Alison,żeby przygarnąć Mavies.
-Rozumiem.Ale ostrzegam ciebie,że ona ma dużo energii. - powiedziała
-Zapamiętam to sobie...A w ogóle,gdzie idziesz Luna?
-Zbierać jagody dla maluchów.
-Muszę już iść.Pa!-pobiegłam sprintem do jaskini Alison.
-O rany.Pali się coś? - zapytała beta
-Nie skądże.Przyszłam przygarnąć tylko...
-Mavis.
-Skąd wiesz?
-Wszyscy się tego spodziewali.
-Naprawdę?-spojrzałam w bok,a tam nagle zobaczyłam małą postać.
-Mavies...Nika chcę ciebie przygarnąć.
-Mówisz prawdę!Ktoś chcę mnie przygarnąć?-na te słowa zaczęła skakać.
-Oto ona-pokazała na mnie i nagle malutka zaczęła płakać.
-O rany.Jesteś różowa i oczy masz błękitne.
-A to źle?
-Nie moja mama tak prawie wyglądała.

C.D.N.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz