-Mamo tato no...ja ...i Anabella ...-jakałem się.
-Słuchamy -powiedział moj tata
-My jesteśmy parą -wtrąciła się Anabella.
-Cieszymy się, tylko bądźcie ostrożni-powiedziała Kii
-Dobrze mamo i tato, będziemy ostrożni-odpowiedziałem
-Mieszkacie razem -zapytała
-Takkkk
-Fajnie -rzekł mój tata.
-Co tam u was? -spytałem.
Kiiyuko, dokończysz?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz