środa, 19 czerwca 2013

Shaeniire do Lestilla

- Hmm... Może na Kraniec Świata? - zaproponowałam. Lubiłam to miejsce... Było tam tak cicho i spokojnie...
 - Okej! Chodźmy! - powiedział i pomógł mi iść. Doszliśmy tam w niecałe 20 minut. Usiedliśmy na skalnej półce i podziwialiśmy widok.
- Pięknie tu, prawda? - powiedział Lestill
 - Tak... Uwielbiam to miejsce... Czasami przychodzę tu z ciocią Alison i jest tak fajnie... Rozmawiamy na różne tematy... Ona jest super... - mówiłam

Lestill? Wybacz, gdy jest gorąco wena mi topnieje... :p ..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz