Zaprowadziłem Alison na plaże, ale trochę dalej niż normalnie:
- I jak? - zapytałem
- Tu jest pięknie! - zawołała
- A to jeszcze nie wszystko! - powiedziałem i pokazałem jej to:
- Proponuję piknik na plaży, przechadzkę nad brzegiem, kąpiel w morzu i zwiedzanie podwodnej jaskini - powiedziałem do oniemiałej partnerki
Ali? Zgadzasz się na te atrakcje?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz