Po rozmowie z Ali, poszedłem do Telary. Wybraliśmy się razem na Mosty Wodne. Gdy tam dotarliśmy, odezwałem się:
- Słuchaj, Telaro. - zacząłem. - Znamy się już od jakiegoś czasu, więc chciałbym ci się zapytać: czy...... będziesz ze mną?
Wadera nie odpowiedziała, tylko rzuciła się na mnie i przytuliła.
- Rozumiem, że to znaczy: TAK???
- Oczywiście... - odpowiedziała i... nieśmiało pocałowała mnie w policzek. Zarumieniła się, a ja tryskałem radością.
Telara?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz