sobota, 11 maja 2013

Kiiyuko do Kastera

 -Cześć kochanie- powiedziałam
 -Cześć-odpowiedział
 -Gdzie byłeś-zapytałam
 -W zagajniku na polowaniach-odpowiedział
 -Przyniosłeś coś dobrego-
-Pewnie wszystko dla ciebie Kochanie
 -Mamy coś dobrego do jedzenia
 -Dlugo cię nie było
 -Ponieważ powiedziałaś że jestem nadopiekuńczy,wię poszłem na wyprawe. Nie chciałem żebyś tak uważała , ale długo nie wytrzymałem
 -Dobrze przepraszam
 -Nie gniewam się 
<Kaster?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz