No i znowu! Udało mi się usłyszeć telepatycznie skrawek rozmowy Ayry z Kiarą : "...na Zapomniane Schody....". Tyle mi wystarczyło. Popędziłam tam jak strzała. Niedaleko schodów zobaczyłam Alison, a jeszcze troszkę dalej Ayrę i Kiarę. Wydawało się, że żadna z nich nie wie o sobie nawzajem. Postanowiłam zobaczyć co się stanie, ale byłam bardziej niż pewna, że Ayra wejdzie na schody. No cóż, ona już taka jest. Ale bezpieczeństwo przede wszystkim. No i masz! Jak na złość, poczułam "coś". Nie wiedziała co to jest to "coś", ale nie wróżyło nic dobrego. Skradało się za naszymi plecami, aż nagle....
Ayra? Alison?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz