czwartek, 1 sierpnia 2013

Shaeniire do Lestilla

- Lestill... Ja...Ja... - nie mogłam wykrztusić słowa. Normalnie mnie zatkało.
-Ja...Ja...Ja... - mówiłam w kółko, nie mogąc w to uwierzyć
- Shaeniire?
- TAK! - wykrzyknęłam w końcu i przytuliłam partnera... Nie, teraz już narzeczonego!

Lestill? Dziubek? Howrse....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz