-Ciekawe... -powiedziałem do Angel.
-Tak. Idź z nią porozmawiać. -odpowiedziała wadera.
Poszedłem za Raven.Wadera odwróciła się i warknęła groźnie.
-Czego jeszcze chcesz?!
-Po pierwsze powiem ci, że nie znasz się na żartach.-powiedziałem ze złośliwym uśmieszkiem.
-Ja?! Nie znam się na żartach?!-odpowiedziała wadera.
Staliśmy chwilę w milczeniu,nagle podbiegła do nas Angel.
-Hej, wy tu gadu-gadu, a ja się nudzę! -powiedziała zdyszana.
-Rozmawiamy o poważnych sprawach. -odparłem.
-To w takim razie trzeba was rozruszać. -powiedziała i wepchnęła mnie do wody. Sama zaś skoczyła na "bombę" i ochlapała mnie i Raven.
Raven? Angel?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz