poniedziałek, 3 czerwca 2013

Opowiadanie Charlotte


 Postanowiłam uciec tam gdzie nikt mnie nie znajdzie. Było mi bardzo wstyd, gdy po całej watasze rozeszła się wiadomość ,że uciekłam. Czułam że rodzice się na mnie zawiedli ,wiedziałam że ja byłam ta grzeczniejsza , a nie Custer , ale chyba się zmieniło.
 Wyszłam bardzo cicho z jaskini, rodzice nic  nie wiedzieli, ponieważ poszli nad Mosty Wodne. Zaczęłam biec. Potknęłam się o kłodę, której nie widziałam. Nie mogłam chodzić, a co dopiero biegać. Kulałam ale jakoś szłam. Skręciłam w prawo, ponieważ zauważyłam jakąś jaskinię. Zatrzymałam się na jakiś czas tam, póki noga nie przestanie mnie boleć.

CDN

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz