poniedziałek, 3 czerwca 2013

Okami do Kiary

- Z ogromną przyjemnością będę towarzyszył w polowaniu takiej pięknej damie - mrugnąłem do niej. Roześmiała się. Miała taki śliczny śmiech...
- Dobrze. Chodźmy! - powiedziała. Bardzo fajnie się nam polowało. Złapaliśmy dwie dorodne sarny, i właśnie się nimi raczyliśmy.
- Mmm... Ale pyszne... - powiedziałem
- Racja. Eee... Co teraz? O..oczywiście, jeśli masz czas, możesz mieć przecież inne plany... - mówiła
- Tak się składa, że mam już plany...
- Aha... - powiedziała z zawodem w głosie
- Spędzam dzień z.najpiękniejszą waderą na świecie - dokończyłem z figlarnym uśmiechem

Kiara?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz