piątek, 3 maja 2013

Luna do Naroy

- Jesteś? Świetnie, mam nadzieję, że dotarłaś tu bez trudu...
- Właściwie, to trochę szukałam twojej jaskini - powiedziała
- Ha ha, wiem, jest w takim miejscu, że trudno ją znaleźć, ale ma to swoje plusy - mrugnęłam do niej
- Tak, racja.
- No! To teraz pogadamy. Czy stanowisko opiekunki szczeniąt ci odpowiada?
- No... Tak
- Ale ponieważ na razie nie mamy żadnych szczeniąt, będziesz pełniła też funkcję zwiadowcy, dobrze?
- Oczywiście.
- Okej, a jaskinia, widziałam ci się podoba?
- Jest przecudna! Lepszej nie mogłam mieć...
- Świetnie! Hmm ... Wilki zaraz wrócą z polowania, chodźmy więc do Zakątka, tam wszystkich poznasz i zjesz przepyszny obiad. Co ty na to? - zapytałam
Naroa?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz