poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Od Rathila do Alison, Luny i Telary

Na wejściu pojawiła się... Alison? Tak to ona. Tylko, że zaraz potem pobiegła gdzie indziej. Mogła chociaż trochę mi pomóc! Po paru minutach stosunkowo mało krwawej walki, zobaczyłem na wejściu Alison, Lunę i Telarę. Wadery wyglądały na wcale nie tak bardzo zdziwione basiorem walczącym ze mną. Po chwili usłyszałem głos Alison.
- O, kogo ja widzę? - uśmiechnęła się fałszywie. - I spotykamy się ponownie w czyjejś jaskini! To przypadek, czy jesteś może dekoratorem wnętrz? - spytała.
- Taaa... Pewnie masz rację Alison! - do droczenia się z wilkiem przyłączyła się alfa. - Chcesz się zemścić malując sufit w pstrokate kropki? - spytała z drwiącym uśmieszkiem.
- O, fajnie! Skoro już tak planujemy wygląd wnętrza,  to jeszcze poprosimy trzy gryzące dywany do tego! - dołączyła się Telara. - No chyba, że ty Rathil też chcesz.... - powiedziała. Wszystkie się zaśmiały.
- Tylko ile to wyjdzie? - spytała Alison, poważniejąc.
- Hmmm... Już wiem! Może... Jedna porządna kocówa?- powiedziała alfa i jak na rozkaz trzy wadery rzuciły się na basiora. Po chwili do nich dołączyłem. Telara gdzieś pobiegła.
- A ona gdzie? - zapytałem Ali.
- Za chwilę wróci... - odparła. - UWAŻAJ! - krzyknęła i popchnęła mnie. Dopiero po paru sekundach zorientowałem się, dlaczego. Zobaczyłem owego wilka i stojące na nim Lunę i Alison. W tej samej chwili nadbiegła Telara... Z LINĄ?!
- Puśćcie mnie! - wierzgał się czerwonooki.
- Telara! Lina! - krzyknęła Luna. Wadery związały basiora bardzo mocno, ale mimo to cały czas go trzymały.
- Alison! Masz tego kwiata? - spytała Telara.
- Mhm... Cały czas go ze sobą noszę! - odpowiedziała.
Podała Lunie jakiś dziwny kwiat,


 którym alfa chciała nakarmić basiora, lecz on się wyrywał. Podbiegłem i uderzyłem go nogę. Zawył z bólu. Wtedy Luna wcisnęła mu kwiat do pyska i beta go zacisnęła. Przez chwilę wilk się opierał, lecz gdy zabrakło mu powietrza w płucach - przełknął kwiat. Wadery puściły go i odsunęły się. Poszedłem w ich ślady. Nagle oślepił nas blask i...


Luna? Dokończ... :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz