środa, 12 czerwca 2013

Nika do Michaeli,Nathera i Terry


-Orany...Terro...co ja zrobiłam...
-Nika to nie twoja wina...nie wiedziałaś przecież jak zareaguje.
Obróciłyśmy nagle głowy w stronę wyjścia bo usłyszałyśmy łopot skrzydeł Harmony.
-Wreszcie wróciła-mówiąc to wybiegłam z jaskini.
Zobaczywszy ją zaczęłam z nią rozmowę telepatyczną.
-Harmony znalazłaś trop CHUPACARRY.
-Tak nawet widziałam jak szybko się poruszali w stronę ,,Góry Przeznaczenia".-To jest dosyć dobra wiadomość.
    Obróciłam głowę,a tam zobaczyłam przyjaciela który to powiedział.
-Nather przyszedłeś...o rany...z bukietem róż...jestem pod wrażeniem.
-Czemu,że przyniosłem prezent dla Michaeli,żeby ją trochę pocieszyć.
-Tak bo to romantyczne.Masz szczęście,że jesteś z kimś.
-Może niedługo znajdziesz tego jedynego Nika...A wogule Harmony,czy wiesz coś więcej?
-Tylko to,ale postaram się dowiedzieć więcej.
-Poczekaj...mówiłaś mi kiedyś coś o księdze:stworów,potworów,magii itp.
-Prawda...mówiłam o księdze ,,Ciemności iJasności".
-A wiesz,gdzie jest?
-Jak pamiętam to w ,,Tunelu Drzewnego". 
-Ej Nika co to jest ta księga ,,Ciemności i Jasności"?
Harmony wbiła się w powietrze i odleciała w poszukiwaniu księgi.
-Natheru ta księga ,,Ciemności i Jasności"  pisze o stworach i stworzeniach i magii nie z tego świata.
-Ile ona ma lat?
-Nie wiem,ale Harmony mówiła mi,że jest starsza od jej pradziadków.
-Nika,więc chcesz znaleźć informację o tym stworzeniu,które zaatakowało Michaele.
-Tak i może w niej znajdę jak się bronić przed CHUPACARRY.
-Nika!Michaela się ocknęła!
Jak to powiedziała ruszyliśmy razem szybkim krokiem do jaskini Terry,aby zobaczyć jak się czuje po omdleniu Michaela.(I oczywiście po wydarzeniach na ,,Bagnach Zguby")

         Michaela?
       

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz