wtorek, 3 września 2013

Lestill do Shaeniir'e

- Nie płacz... - szepnąłem.
- Ja poprostu... - zaczęła.
- Rozumiem... - przerwałem jej.
- Kocham Cie Lestill....
- Ja ciebie też Shaeniir'e.
Położyliśmy się razem i objąłem narzeczoną ramieniem. Oparła głowę na moim barku i po chwili dało się słyszeć miarowy i równy oddech śpiącej dziewczyny. 

Shaeniir'e?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz