-Dzieci idziemy na spacer-rzekłam
-A gdzie -spytała Charlotta
-Dowiesz się, gdy dojdziemy-odpowiedziałam
-No, ale mamo...-narzekał jak zwykle Custer
-Słucham
-Ja nie chc-odparł Custer
-Dlaczeg?-zapytałam
-Bo się boje-odpowiedział
-Kaster porozmawiaj z Custerem, ponieważ boi się iść
-Dobrze kochanie-odparł
-My z Charlotte będziemy czekać na dworze-powiedziałam
-Ja i Custer też zaraz wyjdziemy-mruknął pod nosem - Mam nadzieję...
<Kaster?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz