- Ale ty się o mnie troszczysz... - uśmiechnęłam się
- Teraz będę miał więcej osób do... Troszczenia się. - powiedział i delikatnie mnie pocałował
- Mhm... - mruknęłam - A teraz chodźmy już spać? Jestem bardzo zmęczona. - powiedziałam i zrobiłam zbolałą minkę.
- Oj... No to chodź. - powiedział i wziął mnie na ręce, a następnie zaniósł do łóżka.
Lestill? <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz