-Blade myślę,że jeszcze nie czas na szczeniaki-powiedziałam
-No tak...poczekajmy jeszcze-odpowiedział smutno
Zauważyłam,że jest smutny więc wtuliłam się w jego futro.
-Kocham cię-szepnęłam mu do ucha
-Ja ciebie też-odparł
Siedzieliśmy dłuższą chwilę,w końcu wyszłam z jaskini i zapatrzyłam się w gwiazdy.Basior usiadł obok mnie.
-Patrz spadająca gwiazda-powiedziałam nagle
-Wypowiedz życzenie -odpowiedział Blade
-Chciałabym żeby nasza miłość trwała wiecznie-szepnęłam
Długo jeszcze patrzyliśmy się w niebo.
-Pójdziemy gdzieś?-przerwał milczenie basior
-Ale gdzie?Przecież jest późno-odpowiedziałam
-Chodźmy na polanę,tam lepiej ogląda się gwiazdy-powiedział Blade
-Dobrze ruszajmy-odpowiedziałam
Gdy dotarliśmy Blade położył się na trawie, a ja koło niego.Oglądaliśmy
różne gwiazdy, aż w końcu przytuliłam się do Blade'a i zasnęłam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz