Patrzyłam na alfę niezbyt przytomnie. Jeszcze nie otrząsnęłam się z szoku, który wywarła na mnie wizja.
-Jak go uwolnimy?-spytałam. Alfa popatrzyła na mnie. <Luna? 0 weny...> ----------------------------------------------------------------- - Tego jeszcze nie wiem, ale musimy to zrobić. - powiedziałam do Kiary - Wiem. - Teraz wszyscy mają mi mówić, kiedy i gdzie widzieli tego wilka. - powiedziałam do reszty - Jasne - odpowiedzieli - Dobrze, wróćcie już do swoich jaskiń, odeśpijcie tę noc, jutro do tego wrócimy - powiedziałam, i wilki rozeszły się, ale Kiara została i najwyraźniej chciała jeszcze porozmawiać Kiara? |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz