wtorek, 23 lipca 2013

Od Angel do Shadow'a i...



-Mały spacerek dobrze mi zrobi-powiedziałam i uśmiechnęłam się do basiora
-Więc chodźmy-odpowiedział Shadow
Szliśmy tak kawałek nagle Shadow zatrzymał się.
-Co się stało?-zapytałam go
-Nic-odpowiedział i uśmiechnął się złośliwie
Nie wiedziałam co chce zrobić, ale szybko się dowiedziałam.Basior jednym ruchem łapy wtrącił mnie do wody.
-Cha, cha, ale z ciebie wilk morski!-naśmiewał się ze mnie
-Tak,baaardzo śmieszne!-powiedziałam i wciągnęłam Shadow'a do wody
Chlapaliśmy się i pływaliśmy cały wieczór,w końcu wyszliśmy z wody, i usiedliśmy na trawie.
-Wiesz co Shadow,gdy cię bliżej poznałam okazałeś się być miłym i uprzejmym wilkiem-uśmiechnęłam się do basiora
-Całkiem tu miło, ale wyczuwam tu kogoś obecność.
-Jakby ktoś siedział w tamtych krzakach-pokazał łapą na pobliski krzew
Jak na rozkaz krzak poruszył się,ktoś w nim siedział...


Kto to był?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz