Następnie poszłam nad Kolorową Plaże i patrzałam na niebo, po chwili postanowiłam popływać, gdy wyszłam i otrzepałam się z wody poszłam nad Kraniec Świata, powoli na niebie pojawiały się gwiazdy...
Nagle z krzaków wyszedł jakiś wilk...
-Cześć- powiedziałam.
Wilk krążył koło mnie i mi się przyglądał...
-A ty to kto?- spytał zdziwiony.
-Ja jestem Luisa, a ty to kto?- zapytałam.
Sumero, dokończysz?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz